KACZORKI.pl

KRETA

 

Kamery Internetowe

Chania   |   Chora Shakion   |  


 

Animacje w Flash'u

2006

Gortyna - nasza rodzinka   |   Falasarna - plaża   |   Kandanos - widok na miasteczko   |   Matala - widok z naszego tarasu w hotelu Zafira   |   Kolimbari - widok z 'War Monument'   |   Elafonissos - widok na lagunę   |  

2005

Polirynia - widok na zatokę Kissamos   |  


 

Galerie

2006

Nasze zdjęcia   |   Widoki   |  

2005

Nasze zdjęcia   |   Widoki   |   Filmy


 

2006/08/31 - 2006/09/13

Pozdrowienia z Krety, czyli 'Morza. Góry i Diń-D'

Pipa, pupa, dupy, czyli jak nasze dzieci poszerzają swoje słownictwo

Na Krecie Kaczorki się rozgadały, zwłaszcza Łukaszek, który dzielnie próbował składać pierwsze zdania.

Przebojem wyjazdu było:

  • „Mama to nie uda” – stosowane gdy Łukaszkowi coś nie wychodziło,

  • „Mama / Tata ja boje” – stosowane gdy Łukaszek się przestraszył; gdy pytaliśmy czego się boi odpowiadał np.: „dużo ludzie idą”, gdy przechodziło koło nas dużo ludzi,

  • „Mama, Gaba nie brum-brum, Gaba ka-ka” – stosowane gdy Gabrynia miała już dosyć zwiedzania czy jazdy samochodem i chciała robić rybkę w wodzie, czyli po prostu iść na plażę.

  • „Baja macia-macia?" oznacza: Czy Gabrysia może?

  • „Baja tuta, tuta?” oznacz: Czy Gabrysia może być/iść/zostać tutaj? A jeżeli nikt jej nie odpowiadał, szło za tym „Ta, Baja tuta”

Obok pierwszych, nieraz bardzo śmiesznych, zdań Kaczorki wymyślały również wielu zabawnych określeń, np.: pipa (chipsy), pupa (piłka), dupy (buty).

 

| Strona Główna     | Galerie     | Filmy     | Info     | Aktualności     | Aktualizacje     | Księga Gości     | Kontakt     | Zaprzyjaźnione Strony

                                                                                                                                zamknij okno  /  close the window